Po zniknięciu LUKAS Banku i rebrandingu na rzecz Credit Agricole czas pożegnać się z Żubrem z logo banku Pekao SA. W kolejce stoją jeszcze banki należące do Satandera jak np. BZ WBK czy Kredyt Bank, jest to tylko kwestią czasu. Nie trzeba być przy tym złym prorokiem aby przewidzieć że wszystkie polskie instytucje z wieloletnim stażem i obecnością na rynku w ciągu ostatnich 20 lat po prostu znikają i znikną na dobre. Nieudolne prywatyzacje, skandale z Eureko i prywatyzacją PZU gdzie w 2009 musieliśmy odkupić za ponad 4,7 mld złotych - udziały w PZU - zapytacie? Nie, nie udziały a tylko objetnicę posiadania przez Eureko nie więcej niż 13% akcji. Dla przypomnienia dokładnie wyglądało to tak:

• 3.550.000.000,00 złotych jako dywidendy uzyskanej z tytułu użytkowania akcji Skarbu Państwa
• 1.224.142.000,00 złotych jako kwoty gwarantowanej przy rozliczeniu sprzedaży 4,9% akcji PZU SA w IPO

Smaczku dodaje fakt że Eureko wydało na 30% akcji 3,1 mld zł w 1999 roku  a w 2009 za 4,9% akcji wzięli 1,2 mld zł i 3,5 mld zł dywidendy. Jednym słowem nie pozbywając się akcji dostali 4,7 mld zł darowizny bądź co bądź od nas wszystkich jak zawsze reprezentowanych nie przez tych którzy reprezentować Polskę powinni.

Wracając jednak do historii prywatyzacji Banku Pekao SA. Pierwsze skrzypce grał tutaj pan J.K. Bielecki co wyczyniał możecie sami ocenić czytając ciekawy artykuł o upadku jednej z większych polskich firm Malma - afera z makaronem Malma. Takie zagrania i to że Pekao jest w rękach włoskiego Uni Credit którego prezesem był człowiek mający udziały we włoskich makaronach Barilla zakrawają na zdradę naszej ojczyzny.

Tak więc drodzy Internauci zastanówcie się gdzie trzymacie pieniądze, szczególnie po lekturze artykułu o Malmie. Aha, w mediach znajdziecie to o czym ten artykuł miał być czyli o zmianie logo z Żubra na jedynkę ale przy tych wszystkich faktach nawet jakby zmienili logo na uśmiech p. Bieleckiego albo Bunga-Bunga Berlusconiego wątpie aby ktokolwiek im zaufał.

Bank Gospodarki Żywnościowej ofertę swoich rachunków bankowych podzielił na konto osobiste z premią, konto oszczędnościowe Eskalacja oraz cztery plany zawierające pakiety poszczególnych produktów bankowych do których wchodzą również konta bankowe.

Wśród oferty rachunków oszczędnościowo-rozliczeniowych można znaleźć również ePlan który jest rozwiązaniem dla wszystkich klientów którzy cenią sobie obsługę swojego konta za pośrednictwem internetu. Rachunek internetowy w ramach ePlanu to nie tylko duża oszczędność czasu, ale także brak miesięcznej opłaty za prowadzenie konta. Klienci posiadający rachunek internetowy, mają także możliwość darmowego otwarcia rachunku oszczędnościowego Eskalacja.

Konto oszczędnościowe Eskalacja

Rachunek ten pozwala na proste i efektywne lokowanie nadwyżek finansowych. Klienci rachunku Eskalacja mogą zyskać nawet do 3,25% w skali roku. Ponadto w przypadku wpłaty lub wypłaty środków klient nie traci wypracowanych do tej pory odsetek. Dostęp do rachunku oszczędnościowego może się odbywać za pośrednictwem wszystkich 3 kanałów dostępu: internet, telefon oraz oddział stacjonarny. Konto oszczędnościowe Eskalacja łączy w sobie elastyczność standardowego konta bankowego z wysokim oprocentowaniem porównywalnym do tego osiąganego na lokatach terminowych.

Podsumowanie opłat konta internetowego w Banku Gospodarki Żywnościowej

• brak opłat za otwarcie i prowadzenie konta internetowego
• dokonywanie przelewów internetowych za pośrednictwem eBGŻ – 0 zł
• brak opłat za wydanie karty debetowej
• opłata za obsługę karty debetowej 0zł/4 zł[1]
• darmowe wypłaty środków z bankomatów BGŻ
• koszt usługi darmowych wypłat z wszystkich bankomatów – 5 zł miesięcznie

Utworzenie rachunku internetowego w BGŻ jest niezwykle proste. W zależności od preferencji klientów mogą oni złożyć wniosek o otwarcie konta za pośrednictwem internetu i podpisać umowę dostarczoną firmą kurierską lub też samodzielnie udać się do stacjonarnego oddziału banku gdzie zostaną dopięte wszelkie niezbędne formalności. W przypadku dostarczenie umowy przez kuriera niezbędne jest okazanie dokumentu tożsamości podanego w wniosku internetowym.

50 największych banków działających w Polsce (pod względem sumy bilansowej wg MF Bank)

Bank Millennium podobnie jak inne działające w Polsce instytucje finansowe podlegające prawu bankowemu oferują sowim klientom konta bankowe. Millennium Bank przygotował wachlarz produktów na który składają się poszczególne rodzaju rachunków bankowych: Dobre Konto, Konto Walutowe, Konto internetowe oraz cztery warianty konta osobistego między innymi Junior, Standard, Senior oraz Premium. Duża różnorodność oferty ma na celu przyciągnięcie do banku szerokiego grona nowych klientów charakteryzujących się odmiennymi potrzebami.

Internetowe konto w Banku Millennium pozwala na realizację przelewów bankowych czy sprawdzanie stanu konta bez wychodzenia z domu. Ponadto osoby wykorzystujące kartę debetową Maestro PayPass mogą otrzymać do 760 zł zwrotu rocznie za dokonane zakupy. Klienci banku mogą liczyć na zwrot 1% wartości transakcji dokonywanych za pośrednictwem karty.

Dodatkowe produkty do konta internetowego

Posiadając konto internetowe w Millennium Banku klient ma możliwość korzystania z szeregu innych usług, wśród nich znajdziemy karty debetowe i kredytowe, wiele rabatów przy płatnościach bezgotówkowych, produkty oszczędnościowe, kredyty, a także limit debetowy. Dodatkowe funkcjonalności konta bankowego umożliwiają szybkie uzyskanie dodatkowego kapitału czy też atrakcyjne lokowanie zgromadzonych nadwyżek finansowych.

Kanały dostępu do konta internetowego

Osoby które zdecydują się na założenie konta internetowego w Banku Millennium mogą zarządzać swoimi środkami za pośrednictwem bankowości internetowej Millenet. System ten został już wielokrotnie wyróżniony przez Global Finanse za najlepszy bank internetowy. Oprócz systemu Millenet klient może korzystać z telefonicznego systemu TeleMillennium, a także z ponad 450 oddziałów stacjonarnych rozmieszczonych na terenie całego kraju.

Podsumowanie opłat konta internetowego w Millennium Bank

• brak miesięcznej opłaty za prowadzenie rachunku
• opłata za posiadanie karty Maestro 0zł/4zł[1]
• brak opłat za wypłaty z bankomatów Millennium
• opłata za wypłatę środków z innych bankomatów 1zł/5zł[2]
• opłata za krajowe przelewy internetowe 0 zł

Wszelkie formalności  związane z założeniem konta są ograniczone do minimum i nie wymagają od klienta wychodzenia z domu. Wystarczy dokładnie wypełnić wniosek na stronie internetowej, a kurier w przeciągu kilku dni dostarczy pod nasze drzwi umowę do podpisania. Oczywiście jeśli klient preferuje  wizytę w oddziale stacjonarnym tam również można dopełnić wszelkich formalności związanych z założeniem konta internetowego.

No i stało się. Jedno z najpopularniejszych kont internetowych wprowadza od 1 sierpnia 2011 roku 2 zł opłaty za kartę debetową. Co prawda bank ogłosił także, że opłata nie będzie pobierana przy miesięcznym wydaniu 100 zł w operacjach bezgotówkowych tą kartą ale coś się zmieniło na niekorzyść banku i to znacznie.

Albo konto internetowe jest darmowe albo nie, nawet przy minimalnej opłacie 2 zł miesięcznie. Za kartę nie zapłacimy wspomnianych 2 złotych jeżeli aktywujemy usługę "wypłaty ze wszystkich bankomatów" która też nas kosztuje 5 zł miesięcznie. Tak czy inaczej bank sięga do kieszeni klientów.

Równolegle z dniem 7 czerwca 2011, może aby trochę poprawić swój wizerunek, mBank wprowadza podwyżki oprocentowania dla kont internetowych:

• eMAX plus - do kwoty 49 999,99 zł - oprocentowanie wzrasta z 3,00% na 3,30%
  
• 3 miesięczna mLOKATA - oprocentowanie wzrasta z z 3,40% na 3,60%
  
• 3 miesięczna mLOKATA PLUS - z 3,20% na 3,65%

Już 14 czerwca startuje pionierski projekt Aliora - SYNC. Platforma bankowa w pełni wirtualna z dostępem i pomocą 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu bez przerwy. Spośród wszystkich innowacyjnych pomysłów i rozwiązań znajdą się w Alior SYNC:

• możliwość dokonywania przelewów przez portale społecznościowe
• możliwość zakupów ratalnych np. na Allegro i we wszystkich sieciach i sklepach korzystających z PayU
• gotowość konsultantów bankowych non-stop do podpisywania umów i pomocy poprzez takie kanały jak czat, rozmowa audio i rozmowa audio + video dzięki kamerze wbudowanej w nasz PC czy smartfon.
• zaawansowane narzędzia rozpoznawania pisma OCR/ICR pozwolą na odczytanie danych do przelewu ze zwykłego zdjęcia czy to rachunku za telefon czy za prąd
• możliwość korzystania z osobistego menedżera finansów analizującego i doradzającego w sprawach wydawania i oszczędzania pieniędzy na koncie
• miesięcznie 10 darmowych przelewów natychmiastowych
• 5% CashBack z transakcji internetowych
• darmowa strefa rozrywki z filmami i muzyką
• upusty przy zakupach gier komputerowych

Alior Sync chce zdobyć co najmniej milion klientów w cztery lata a do końca 2012 roku liczy na ćwierć miliona posiadaczy tego konta internetowego. Konkurencja nie śpi i podobne platformy bankowe zapowiedziały inne banki m.in. mBank.

Czy konto internetowe Alior Sync zdobędzie rzeszę klientów czy tylko stanie się wirtualnym bankiem różnych mniej lub bardziej potrzebnych gadżetów dowiemy się już wkrótce.