Bank Pekao, jeden z członków międzynarodowej grupy kapitałowej UniCredit posiada bardzo szeroki wachlarz rachunków osobistych. W ofercie banku możemy odnaleźć aż osiem różnych kont bankowych, za pośrednictwem których można zarządzać posiadanymi środkami finansowymi.

Rachunki bankowe dostępne w Banku Pekao:

• Eurokonto NET
• Eurokonto Walutowe
• Eurokonto Kieszonkowe
• Eurokonto Intro
• Eurokonto Optymalne
• Eurokonto Aktywne
• Eurokonto Aktywne Plus
• Eurokonto Mobilne

Eurokonto NET to propozycja Pekao BP dla osób ceniących sobie dużą mobilność i możliwość łatwego dysponowania zgromadzonymi środkami. Konto internetowe pozwala na zarządzanie swoim kontem wszędzie tam gdzie mamy możliwość dostępu do internetu. Podobnie jak w większości ofert konkurencji konto internetowe w Pekao jest bezpłatne. Oznacza to, że klient nie ponosi żadnych opłata zarówno za otwarcie rachunku jak i za jego późniejsze prowadzenie. W związku z zerowymi opłatami konta internetowe są bardzo popularne wśród młodych ludzi, którzy nie zawsze posiadają systematyczne dochody.

Jak założyć Eurokonto NET ?

Założenie konta internetowego w Pekao BP jest niezwykle proste. Wymaga to jedynie wypełnienia wniosku za pośrednictwem formularza internetowego. Po dopełnieniu tej formalności wystarczy tylko oczekiwać na kuriera, który dostarczy przygotowaną przez bank umowę. Po otrzymaniu przez Pekao podpisanego dokumentu klient może bez przeszkód korzystać z nowo utworzonego rachunku bankowego.

Dodatkowe usługi

Posiadacze rachunku Eurokonto NET oprócz dostępu do bankowości internetowej, która umożliwia kontrolowanie salda konta czy dokonywanie przelewów, mogą również korzystać z atrakcyjnych e-lokat czy też wielu rabatów (sięgających nawet do 30%) podczas dokonywania transakcji bezgotówkowych przy wykorzystaniu kart płatniczych.

Podsumowanie opłat konta internetowego w Pekao BP

• brak opłat za otwarcie i prowadzenie rachunku
• 0 zł za krajowe przelewy internetowe
• 1 zł – miesięczna opłata za token
• darmowe wypłaty środków z bankomatów Pekao i Euronet
• wypłaty środków z pozostałych bankomatów – 6 zł

09.03.2010 - Wzrost zainteresowania kredytami w Euro proponowanymi już przez 14 największych banków można wyjaśnić umacnianiem się złotówki i bardzo niskim oprocentowaniem zarówno wspólnej waluty jak i franka szwajcarskiego. Należy jednak pamiętać przy wyborze kredytu w Euro, przede wszystkim o tym, że oprocentowanie walut zagranicznych jest tak niskie że teraz będzie już tylko rosnąć - dalsze obniżki oprocentowania sprowadziłyby jego wartość do 0%. Jakie są korzyści a jakie zagrożenia brania kredytu w walutach obcych? Podstawowe korzyści:

Wady:

Generalnie osoby które zaciągnęły kredyt 3-4 lata temu najwięcej zyskały płacąc obecnie raty we franku nawet o 20% niższe a w Euro nawet o 30% niższe. Wejście do strefy Euro wiąże sie zazwyczaj z aprecjacją walut, więc jeżeli nie będzie jakiegoś nowego globalnego kryzysu złotówka powinna się umacniać aż do tego czasu.
Nadzór bankowy zamierza zaostrzyć kryteria przyznawania kredytów w Euro tłumacząc to bezpieczeństwem klienta, który naraża się na duże ryzyko wahania  kursów walut. W praktyce bank zarobi mniej więc należy takie komunikaty odczytywać z rozsądkiem.

26.05.2010 - Operatorzy kart MasterCard i Visa zdecydowali się obniżyć opłaty za korzystanie z obcych bankomatów co powinno odbić się obniżkami prowizji dla posiadaczy kont i rachunków rozliczeniowo-oszczędnościowych w większości obecnych na polskim rynku banków. I tak nowe ceny uwzględniły już banki:

Ciekawą zachętą dla nowych klientów jest kampania Banku Zachodniego z 100 zł na otwarcie konta u nich oraz Alior Banku z promocją "10 000 przywilejów" gdzie przy stałych comiesięcznych przelewach na konto z tytułu stosunku pracy, emerytury, renty itp, możemy przez 4 miesiące zarobić 200 zł (za każdy miesiąc bank płaci 50zł). Jeżeli namówimy kogoś aby przeniósł swój ROR do Aliora premię mozna otrzymywać o miesiac dłużej aż do maksymalnej ilości 12 miesięcy otrzymywania 50 złotowej gratyfikacji.

30.01.2010 - Informacja dla klientów biorących kredyty hipoteczne. Jeżeli w ostatnich latach uzyskałeś kredyt hipoteczny na daną nieruchomość warto sprawdzić jak długo płaciłeś ubezpieczenie pomostowe. Powinieneś je zakończyć płacić w momencie dostarczenia do banku odpisu z księgi wieczystej w wpisaną tam prawomocnie hipoteką. W praktyce okazywało się że banki pobierały dalej opłatę na ubezpieczenie co uregulował w końcu Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów określając takie działanie jako bezprawne. Porównaj datę doręczenia odpisu z księgi wieczystej z ostatnią nadpłaconą ratą - możesz odzyskać nawet kilkaset złotych. Najlepiej skontaktuj się ze swoim bankiem, tutaj prawo działa wstecz, od momentu podpisania umowy kredytu hipotecznego.

26.01.2010 - Główny Urząd Statystyczny ogłosił że sprzedaż detaliczna w grudniu 2009 wzrosła rok do roku aż o 7,2% co jest wynikiem zdumiewającym biorąc po uwagę kryzys. Wiele firm z branż odzieżowych i meblarskich zanotowało znaczne spadki, tak więc głównym motorem napędzającym sprzedaż mógł być napływ waluty od emigrantów i wydanie tych pieniędzy w Polsce. Oprócz tego także nadwyrężyliśmy nasze budżety zaciągając pożyczki i kredyty świąteczne.Jaka jest sprzedaż detaliczna rzeczywiście będzie można określić w pierwszych miesiącach 2010, przekonamy się czy jest to realny wzrost.

25.01.2010 - Wspólna europejska waluta w Polsce w 2012, później czy też może nigdy?  Sondaż Eurobarometr 72 przeprowadzony w zeszłym roku pokazał że 42% Polaków jest przeciwko wprowadzeniu Euro (wobec 46% poparcia dla wspólnej waluty). Większą niechęć do Euro ma tylko Wlk. Brytania - aż 65% na "nie" dla Euro i Dania oraz Szwecja z 44% przeciw. Ponad połowa Polaków uważa że nawet gdybyśmy mieli Euro, nie uchroniło by to nas bardziej przed skutkami kryzysu finansowego. Polacy wciąż negatywnie oceniają sytuację na rynku pracy i uważa tak trochę ponad 3/4 ankietowanych. Sondaż przeprowadzono na próbie 1000 osób które ukończyły 15 lat.

21.01.2010 - Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz Komisja Nadzoru Bankowego okazują się bezsilne wobec wysokiego oprocentowania pożyczek gotówkowych banków, nie mówiąc już o firmach specjalizujących się w szybkich pożyczkach typu provident (specjalnie z małej litery ze względu na duży odsetek klientów pogrążonych przez tą firmę). Okazuje się że rzeczywiste oprocentowanie pobranej pożyczki sięga nawet 70%, trzeba pamiętać opłatach za rozpatrzenie wniosku, o ubezpieczeniu kredytu itp.
Wartość kupionych towarów na raty przekracza 15 000 000 000 zł stąd widać jakimi kwotami banki mogą obciążać klientów i skąd biorą się niebotyczne premie dla prezesów i menedżerów.

Smutne jest to że w praktyce ustawa antylichwiarska nie zdała egzaminu. Nominalne oprocentowanie kredytu nie może przekroczyć 20% (4x stopa lombardowej podana przez NBP), a właśnie dodatkowe opłaty, prowizje i ubezpieczenia powodują znaczne przekroczenie 20% wartości kredytu.

BIK czyli Biuro Informacji Kredytowej udziela informacji o nas klientach placówkom banków, SKOK-om oraz organom państwowym takim jak policja, sądy czy prokuratura. Parabanki oferujące kredyty chwilówki ustawowo nie mogą korzystać z tej bazy danych o nas. Co znajduje się w BIKU?

Z punktu widzenia klienta który stoi na pozycji przegranej w walce z bankami o jak najlepszą dla siebie ofertę wchodząca dzisiaj "rekomendacja T" Związku Banków Polskich zalecająca m. in. ograniczenie przyznawania kredytów w walutach obcych, jest gwoździem do trumny dla młodych rodzin starających się o własne M. Skąd wziąć 20% wkładu własnego na kredyt mieszkaniowy? Nawet 2 pracujących poza Warszawą z zarobkami 2000-3000 zł już przy 1 dziecku są zdani na 1 pracującą osobę a matka zostaje z dzieckiem. Jak teraz odłożyć 50 000 - 60 000 zł wkładu własnego nie mając rodziców milionerów?

Mówi się że Polacy są już winni ponad 600 mld zł bankom z czego około 6,5% to złe pożyczki. Rozumieć to można w sposób następujący jak Cię nie stać to nie masz szans na kredyt w opłacalnych nawet dzisiaj walutach obcych. Osoby które wzięły kredyty w 2007-2009 sporo zyskały na kryzysie ponieważ nawet wzrost kursu franka nie zniwelował korzyści jakie przyniosło obniżenie podstawowej stopy procentowej np. w Szwajcarii powodując że raty we frankach są nawet niższe niż te z 2007 roku.

Pozostaje mieć nadzieję że Związek Banków Polskich zmieni zdanie widząc mniejsze zyski banków, tylko czy wszystko trzeba w tym kraju robić ze chciwości i dla zysku? Gdzie pomoc młodym małżeństwom? Oby coś się wkrótce zmieniło...